Forum społeczności kodiwpigulce.pl - wszystko o Kodi! Polskie wtyczki, dodatki, poradniki.
Film - Wersja do druku

+- Forum społeczności kodiwpigulce.pl - wszystko o Kodi! Polskie wtyczki, dodatki, poradniki. (https://forum.kodiwpigulce.pl)
+-- Dział: Luźno (https://forum.kodiwpigulce.pl/forumdisplay.php?fid=38)
+--- Dział: Filmy (https://forum.kodiwpigulce.pl/forumdisplay.php?fid=43)
+--- Wątek: Film (/showthread.php?tid=392)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32


RE: Film - redhunter - 28-02-2023

Tar.
Kino jakiego nie dostajemy ,, na co dzień''. Od pierwszej sceny od razu mamy wrażenie, że obcujemy z czymś ponadprzeciętnym.
Oczywiście nie musi się nam to podobać ale i tak wiemy, że zaserwowano nam tutaj danie wyszukane, którym mamy się delektować.
Poznajemy historię dyrygentki która ma u swoich stóp cały świat muzyki. Nie obyło się jednak przy zdobywaniu tego muzycznego Olimpu bez ofiar. Główną ofiarą jest ona sama, która całe swoje życie podporządkowała muzyce. To muzyka jest najważniejsza w jej życiu. I niestety Maestro też tego oczekuje od innych. Jest w spełnianiu swoich celów apodyktyczna, niesprawiedliwa, bez uczuć, potrafi wykorzystywać innych w każdy możliwy sposób. Najgorszy typ szefa jaki możemy sobie wyobrazić.
No ale w zamian świat otrzymuje niespotykane mistrzostwo.
Film nie daje nam recepty, nie staje po żadnej ze stron. To widz sam sobie musi odpowiedzieć co wynosi z tego filmu.
Czy warto aż tak poświęcać się pracy i swojej pasji? Czy można mając taką pozycje w swoim świecie tak traktować współpracowników i bliskich? Czy warto to robić? Czy każdy geniusz musi być jednocześnie debilem? Czy każda władza absolutna demoralizuje?
Największe wrażenie zrobiła na mnie gra Cate Blanchett. Nie mamy ani sekundy w której oglądając ten film, nie mamy pewności, że widzimy na ekranie genialnego dyrygenta. Każdy gest, sposób poruszania się jest podporządkowany granej roli. Mistrzostwo po prostu.
Zresztą film jest zrobiony tylko pod nią. Reżyser pomysł na ten film już miał dziesięć lat temu i przez te dziesięć lat misternie budował w głowie świat Lydii Tar. I sam mówił cały czas swoim współpracownikom, że bez Cate w rolii Tar to nie ma najmniejszego sensu.
I nie mylił się. Zbudowali wspólnie coś niezwykłego.
Film trudny, nierozrywkowy ale niezwykły. Pokazujący nam świat w którym na co dzień nie mamy szansy uczestniczyć. Zadający nam pytanie czy w takim świecie jednak sami chcielibyśmy brać udział?



RE: Film - redhunter - 05-03-2023

Fabelmanowie.
Obiecywałem sobie po tym filmie bardzo dużo i to chyba był błąd. Gdybym podszedł do niego jak do każdego filmu wyszedłbym z sali kinowej zachwycony a tak tylko zadowolony.
W tej produkcji Spielberg wraca do swojego dzieciństwa i wyjaśnia skąd wzięła się jego fascynacja kinem.
I dlatego ten film jest tak ciekawy. Nie byle jaki reżyser uchyla nam trochę drzwi do swojej duszy.
Film jest nakręcony jak obraz z lat 50-60tych. Zdjęcia, gra aktorów ma nam przypominać, że przenosimy się w tamten czas.
Film gloryfikuje sztukę filmową. Pokazuje jak wiele może znaczyć w naszym życiu. Może temu życiu nadawać sens. Mało tego z filmu dowiadujemy się, że są sytuacje w których bez kina nie poznalibyśmy tajemnic nawet naszych najbliższych. Filmem też możemy im odpowiedzieć. Nawet łatwiej niż słowami. Świetne są momenty kiedy mały reżyser wymyśla i realizuje swoje pierwsze triki filmowe z których znamy go z jego późniejszych, dojrzałych produkcji filmowych. Jest parę znakomitych scen jak chociażby mama tańcząca w świetle reflektorów samochodu, otwarta buzia jeszcze dziecka na pierwszym swoim seansie kinowym itd.
Tylko niestety oglądałem ostatnio Belfast, w którym też reżyser mierzy się ze swoimi wspomnieniami z dzieciństwa. I niestety tamtego poziomu Fabelmanowie nie osiągnęli. Mam wrażenie, że ten film jest skierowane do młodego widza. Jakby ten film miał być dla nich drogowskazem, żeby nie bali się pójść drogą którą poszedł Spielberg.



RE: Film - redhunter - 19-03-2023

I tak się składa, że obejrzałem kolejny film który ma być hołdem dla sztuki filmowej.
Babilon.
Film zachwyca zdjęciami. Widzimy tutaj mieszankę tego co piękne z tym co tak obrzydliwe, że aż też piękne.
Akcja dzieje się na przełomie lat 20i, 30 tych ale też i zahacza później o połowę lat 50-tych. Głównie skupia się na rewolucji kiedy to kino z kina niemego przechodzi na dźwiękowe.
Na zamkniętej imprezie u producenta filmowego, ale co to jest za impreza! Pamiętacie zdjęcia które wyciekły z imprezy u naszej władzy?
Służby specjalne, walizki z pieniędzmi, agent Tomek, Kamiński, Wąsik i pies? No to to było nic. Tam jest impreza w stylu raz uczestniczyć i można umierać. I na taką imprezę swoim sprytem i przy odrobinie szczęścia dostaję się młoda dama która chciałaby się dostać do świata filmowego. Rolę popychadła, chłopca od wszystkiego u gospodarza imprezy pełni tam młody imigrant, meksykanin. I dla obu ta imprezą staje się przepustką do świata wielkiego kina. Spełniają się ich marzenia, tylko czy warto było o tym marzyć?
W filmie tym widzimy jak przypadkowe w tamtych czasach były wzloty w tej branży. Jak oszałamiające były kariery gwiazd filmowych ale też i jak bolesne były upadki ludzi kina którzy osiągnęli wszystko.
Muzyka i sposób jej realizacji jest świetny. Koncerty zespołu  jazzowego można by słuchać na okrągło. Wizualnie ten film to majstersztyk. Niestety mimo, że film jest naprawdę bardzo dobry to jest trochę za długi. Ponad trzy godziny powodują, że momentami zaczynamy już trochę wiercić się na fotelu ale pojawia się kolejna bardzo dobra scena i znowu zapominamy o świecie i jesteśmy z bohaterami prawie 100 lat do tyłu.
Obsada też palce lizać, Brad Pitt, szalona Margot Robbie, Jean Smart i magiczna Lin Ju Li.




RE: Film - redhunter - 26-03-2023

Paryż. 13 dzielnica.
Czarno białe zdjęcia blokowisk Paryża i życie uczuciowe młodych ludzi zagubionych w tym ponurym świecie.
Patrząc na ten obraz Paryża mnie przypominało to trochę mrowisko.
Film z odważnymi scenami erotycznymi i obracający się wokół tematu seksu. Czy seks bez miłości jest do zniesienia, czy miłość bez fizycznej bliskości jest możliwa? Zazdrość, emocje, rozstania, powroty w nowoczesnym świecie dużej metropolii. Jednak wszystko jest jakieś nietrwałe, rwane, na chwilę, powierzchowne. Smutny nam się rysuje obraz dzisiejszego świata w tym filmie.
Fajnie zagrane i wizualnie przyjemne.



RE: Film - redhunter - 27-03-2023

Aida.

Miałem zaległość bo nie widziałem do tej pory filmu który zdobył Złote Orły za zeszły rok.
Zresztą film jest nagrodzony większą ilością europejskich nagród. I zasłużenie.
Film wybitny. To przejmujący i straszny obraz ludobójstwa w Srebrnicy po wejściu wojsk Serbskich do tego miasta.
To także obraz matki walczącej o życie swoich najbliższych. To dodatkowo obraz bezsilności sił pokojowych ONZ w sytuacji wojennej.
Zwłaszcza w obliczu tego co się dzieje za naszą wschodnią granicą obraz tego co dotychczasowi sąsiedzi są w stanie sobie zrobić przemawia do nas jeszcze bardziej. Kino najwyższych lotów.



RE: Film - redhunter - 31-03-2023

Malowany ptak.

Film mocny bo i na podstawie głośnej, skandalizujacej powieści naszego Jerzego Kosińskiego. ( no tej wersji się trzymajmy bo już wiadomo, że nie była autobiograficzna a i wcale nie jest też pewne, czy faktycznie on ją napisał).
To podróż małego żydowskiego chłopca po wschodnich kresach Polski w czasie drugiej wojny światowej. W filmie miejsce akcji nie jest dokładnie określone bo i bohaterowie posługują się językiem stworzonym na potrzeby tego filmu a jest mieszanką czeskiego, ukraińskiego i rosyjskiego chyba języka.
Film ma przerażać widza swoimi czarno-białymi obrazami od pierwszej sceny do ostatniej. I to robi. Piekło wojny ukazane jest tutaj jednak jako piekło zgotowane przez cywilów innym cywilom. Oczywiście ich zachowanie jest podyktowane warunkami wojennymi ale to nie wojskowi są oprawcami w tym filmie. Miałem nadzieję dostać kino wybitne ale niestety nic z tego. Momentami poszczególne sceny i zdjęcia wbijają w fotel. Pozostaną z widzem na długo.
Jako całość jednak film trochę nuży, jest za długi, zbyt mało emocji wypływa z dramatycznych wydarzeń które widzimy na ekranie.
Ach gdyby to nakręcił Smarzowski np....




RE: Film - redhunter - 01-04-2023

A tym razem coś naprawę zacnego.

Living

Film młodego reżysera Olivera Hermanusa. Skąd u niego taka dojrzałość spojrzenia i wrażliwość?
Muszę koniecznie zainteresować się innymi jego filmami bo mamy tutaj do czynienia z czymś unikatowym.
Starszy już Pan pracujący w biurokratycznej maszynie miasta Londyn w latach 50-tych, jest codziennie trybikiem w jej mechanizmie. Codzienna rutyna pracy tyczy się nie tylko rozpatrywanych ( raczej odkładanych na później) spraw ale i ubioru ( ekstrawagancją jest zmiana kapelusza) czy nawet spojrzeń.
Tak smutnego miejsca pracy dawno nie widziałem. I ten Pan dowiaduje się, że zostało mu parę miesięcy życia. I nagle zaczyna żyć! Nie tyle dla siebie ale i dla głównie dla innych. To niezwykle wzruszający obraz. Pełen emocji, ciepła, wiary w człowieka.
To film dla tych którzy lubią delektować ujęciem twarzy, pięknym uchwyceniem postaci, scenografią. Tu nie ma przesadzonych gestów, słów. Wszystko jest wyważone, podane wolno i majestatycznie. Coś pięknego.
Warto to obejrzeć w naszym zabieganym, zakrzyczanym świecie. Gra wszystkich aktorów na najwyższym poziomie.






RE: Film - redhunter - 03-04-2023

Till.
Wzruszająca ale i wstrząsająca relacja z walki matki o sprawiedliwość. W latach 50-tych w stanie Missisipi jej 14-letni syn został bestialsko zamordowany za niewybredną uwagę skierowaną do właścicielki sklepu, w którym kupował gumę do żucia. Nie muszę chyba dodawać, że młodzieniec był czarny a sprzedawczyni biała. To historia która wydarzyła się naprawdę.
Nie brakuje w filmie wzruszających momentów. Obraz południa stanów z tamtych lat jest straszny.
Film jednak wyszedł z tego co najwyżej przyzwoity. Użyłem powyżej określenia, że to jest relacja i właśnie jest mój główny zarzut. Nie ma tu jakiegoś zaskoczenia, scenariusza który trzyma przed ekranem widza. zwrotu akcji, nic. Mamy suchą relacje z przebiegu tego morderstwa i procesu.
Nic nadzwyczajnego, tylko poprawnie wykonana robota. Moim zdaniem, też nie do końca poprawnie, bo obraz jest jednostronny i chyba nawet w celu osiągnięcia zamierzonego efektu maskuje pewne fakty. Ciemnoskórzy są zawsze kryształowi a biali be. A to nie do końca prawda, bo fakty z tego wydarzenia są trochę inne.
Film warto jednak zobaczyć, bo historia tam pokazana może być i powinna zresztą być przestrogą dla nas i dzisiaj. Nie brakuje nam przecież i u nas ,, hitlerków'' którzy swoją pozycję chcą budować na wywyższania jednej grupy społecznej nad innymi, jednego wyznania nad innymi, jednej..... itd.




RE: Film - redhunter - 05-04-2023

IO.
To bardziej poetycka wizja niż tradycyjny film. W podróży przez Europę widzimy świat oczami osła. I faktycznie potrafi nas to wzruszyć czekamy na to co będzie dalej. Jakich ludzi, bo przecież oni kreują jego los, spotka na swojej drodze. A spotyka przeróżne postacie.
Film niestety jest smutny i stawia nas ludzi w bardzo niekorzystnym świetle.
Film ma niezwykłe, genialne zdjęcia! Pod tym względem jest to arcydzieło bez wątpienia. Coś pięknego.
Film zgarnął znakomitą większość naszych Złotych Orłów. Nie jestem przekonany, że na wszystkie zasługuje.
Film też był nominowany do Oscara i tu niestety poległ.
I mam pewną refleksję z tym związaną. Oglądałem przyznanie naszych nagród filmowych podczas których Skolimowski łączył się przez net z naszą galą, bo fizycznie był już w LA czekając na galę Oscarów. I skierował do nas, oglądających galę w W-wie słowa, że chciałby być dzisiaj w Polsce na gali Orłów, bo i tak nie wierzy, że dostanie Oscara. To przepraszam nie miał na bilet? Ktoś go na siłę do tych Stanów w tym dniu wywiózł pijanego? Nie lubię takiej hipokryzji.
Film warto zobaczyć ze względu na zdjęcia i na nowatorskie spojrzenie na sposób opowiedzenia tej historii.





RE: Film - redhunter - 10-04-2023

Tetris.
Ale historia. Schyłek państw bloku wschodniego, mamy rok 1988, ustrój w Rosji wisi na włosku.
Na zachodzie zaczyna się era komputerów osobistych, konsol do gier i nawet konsol przenośnych. I producenci tych urządzeń zauważają grę stworzoną parę lat temu przez radzieckich programistów. Zaczyna się wyścig do zakupu praw do niej. Oczywiście nikt nie chce się poddać i polec w wyścigu po prawa do niej. Ani Atari, ani Nintendo i szereg pośredników dostarczających software do tych urządzeń w tym główny bohater Henk Rogers który zaryzykuje wszystko. Dosłownie.
Oczywiście swoje też chce dostać państwowy koncern w ramach którego pracowali programiści i KGB.
Historia tej walki jest wręcz niewiarygodna. Tylko, że to wydarzyło się naprawdę. Akcja dzieje się bardzo szybko, napięcie nie odpuszcza od początku do samego końca. Bardzo ciekawy i sympatyczny film.