20-06-2023, 10:03 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2023, 07:14 PM przez redhunter.)
Tym razem serial rumuński.
Spy/Master.
To opowieść o najbliższym współpracowniku Nicolae Ceaușescu. Osobie tak zaufanej, że ma dostęp do najskrytszych nawet rodzinnych spraw tego dyktatora. Tylko, że Victor Godeanu jest agentem ruskich służb. Bojąc się ujawnienia szuka on drogi ucieczki na zachód. Pomaga mu w tym powabna agentka Stasi. Fabuła jak fabuła ale realia pokazane w tym serialu naprawdę robią wrażenie. Akcja się dzieje pod koniec lat 60-tych i nie zdajemy sobie dzisiaj sprawy, że w tamtych latach Rumunia była oknem na świat zachodni skostniałego obozu wschodniego.
W 57 roku przekonali sowietów do wycofania swoich wojsk z terenu ich kraju, w 61 r. ograniczyli nauczanie języka radzieckiego w swoich szkołach, w 68 nie uczestniczyli w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji, Ceausescu otwarcie krytykował politykę ZSRR, szukał sojuszy z innymi państwami. Rumunia rozpoczęła również politykę otwartości wobec Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej. Seria oficjalnych wizyt w krajach Zachodu (w tym w USA, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii) sprawiło, że Ceaușescu zyskał na Zachodzie opinię reformowanego komunisty i oświeconego przywódcy. Rumunia była pierwszym i jedynym krajem bloku wschodniego, który nawiązał oficjalne umowy handlowe ze Wspólnotą Europejską.
Teraz wydaje nam się to niewiarygodne ale tak właśnie było. I w tych realiach dzieje się ten serial. Dbałość o scenografię, kostiumy, sposób mówienia tamtej doby robi wrażenie. Nie widać tu sztuczności jak np. w naszym Gierku.
Polecam bo i naszego Żuka zobaczyć można:-)
Akcja całkiem wartka i trzyma w napięciu. Dopiero jestem co prawda po dwóch odcinkach ale z przyjemnością obejrzę następne.
Spy/Master.
To opowieść o najbliższym współpracowniku Nicolae Ceaușescu. Osobie tak zaufanej, że ma dostęp do najskrytszych nawet rodzinnych spraw tego dyktatora. Tylko, że Victor Godeanu jest agentem ruskich służb. Bojąc się ujawnienia szuka on drogi ucieczki na zachód. Pomaga mu w tym powabna agentka Stasi. Fabuła jak fabuła ale realia pokazane w tym serialu naprawdę robią wrażenie. Akcja się dzieje pod koniec lat 60-tych i nie zdajemy sobie dzisiaj sprawy, że w tamtych latach Rumunia była oknem na świat zachodni skostniałego obozu wschodniego.
W 57 roku przekonali sowietów do wycofania swoich wojsk z terenu ich kraju, w 61 r. ograniczyli nauczanie języka radzieckiego w swoich szkołach, w 68 nie uczestniczyli w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji, Ceausescu otwarcie krytykował politykę ZSRR, szukał sojuszy z innymi państwami. Rumunia rozpoczęła również politykę otwartości wobec Stanów Zjednoczonych i Europy Zachodniej. Seria oficjalnych wizyt w krajach Zachodu (w tym w USA, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii) sprawiło, że Ceaușescu zyskał na Zachodzie opinię reformowanego komunisty i oświeconego przywódcy. Rumunia była pierwszym i jedynym krajem bloku wschodniego, który nawiązał oficjalne umowy handlowe ze Wspólnotą Europejską.
Teraz wydaje nam się to niewiarygodne ale tak właśnie było. I w tych realiach dzieje się ten serial. Dbałość o scenografię, kostiumy, sposób mówienia tamtej doby robi wrażenie. Nie widać tu sztuczności jak np. w naszym Gierku.
Polecam bo i naszego Żuka zobaczyć można:-)
Akcja całkiem wartka i trzyma w napięciu. Dopiero jestem co prawda po dwóch odcinkach ale z przyjemnością obejrzę następne.