02-04-2023, 04:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-04-2023, 05:43 PM przez redhunter.)
Obejrzałem pierwsze odcinki nowego serialu z Kieferem Sutherlandem Rabbit Hole.
Gra tutaj właściciela szemranej firmy która za dużą kasę na zlecenie wrabia inne firmy w rzeczy których nie zrobili, lub tworzy dla nich warunki żeby uwierzyli w rzeczy które nie mają miejca i z tego powodu podjęli złe decyzje biznesowe np.
Intryga jest przednia, zagrane jest to dobrze, akcja ma drugie i trzecie dno bo nagle się okazuje, że i sam główny bohater staje się ofiarą takiego spisku. Do tego dochodzi trauma z dzieciństwa.
Szkoda tylko, że produkcja to jest czysto hollywoodzka, czyli wszyscy są piękni, bogaci i z wyższych sfer.
Jakby to było jeszcze w klimacie serialu Kulawe Konie to by było coś. Ale i tak ogląda się to bardzo dobrze. Najlepsze są ostatnie sekundy odcinków. Wywalają nam obraz sytuacji jaki do tej pory sobie wypracowaliśmy. Taki cios między oczy. Jakby reżyser sobie z nas żartował i mówił : a taki ....j:-)
Oby następne odcinki były równie intrygujące.
Gra tutaj właściciela szemranej firmy która za dużą kasę na zlecenie wrabia inne firmy w rzeczy których nie zrobili, lub tworzy dla nich warunki żeby uwierzyli w rzeczy które nie mają miejca i z tego powodu podjęli złe decyzje biznesowe np.
Intryga jest przednia, zagrane jest to dobrze, akcja ma drugie i trzecie dno bo nagle się okazuje, że i sam główny bohater staje się ofiarą takiego spisku. Do tego dochodzi trauma z dzieciństwa.
Szkoda tylko, że produkcja to jest czysto hollywoodzka, czyli wszyscy są piękni, bogaci i z wyższych sfer.
Jakby to było jeszcze w klimacie serialu Kulawe Konie to by było coś. Ale i tak ogląda się to bardzo dobrze. Najlepsze są ostatnie sekundy odcinków. Wywalają nam obraz sytuacji jaki do tej pory sobie wypracowaliśmy. Taki cios między oczy. Jakby reżyser sobie z nas żartował i mówił : a taki ....j:-)
Oby następne odcinki były równie intrygujące.