Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Seriale na Netflix
No i skończyłem Ciała.
Świetny serial. Do końca trzyma w napięciu i potrafi zaskoczyć widza.
Nie jest to może ten poziom co podobny tematycznie Dark ale i tak jest bardzo dobrze. Też trzeba uważnie oglądać i śledzić każdy motyw, wydarzenie, pojawiającego się nowego bohatera bo wiele z tych elementów będzie miało wpływ na zrozumienie całości.
Elementy chaosu powoli układają się w bardzo solidną i logiczną całość.
Odpowiedz
REKLAMA:



Niespokojni ludzie.
Polecam. Bardzo przyjemne oglądanie. Oceny niby takie se a rzecz zacna.
Trzeba tylko nie zrazić się podczas pierwszego odcinka. Potem wszystko nabiera sensu.
Przede wszystkim duży plus za oryginalność. To nie jest to co zazwyczaj widzimy na ekranach. Mądry, nieprzesadzony humor. Świetna gra aktorska. Spora dawka zwrotów akcji trzyma widza w dużym skupieniu. Taki serial można powiedzieć, blisko ludzi. Nic wyszukanego, przyziemna historia ale jak opowiedziana! Króciutkie odcinki zachęcają do włączenia kolejnego.
Odpowiedz
Światło którego nie widać.

U schyłku II wojny światowej we Francji, kiedy już trwa bombardowanie alianckie przed wkroczeniem wojsk amerykańskich, niewidoma dziewczyna pomaga ruchowi oporu. Podobnie jak rodzina u której się skrywa po ucieczce z Paryża. Szuka jej jeden niemiecki zwyrodnialec, ponieważ ona ma to co on chciałby za wszelką cenę zdobyć.
Fajna obsada ale zbyt to cukierkowe, zbyt czarno-białe. Da się oglądnąć ale rysowane to jest zbyt grubą kreską. Za mało finezji za mało realnego obrazu potworności wojny. Taka trochę baśń braci Grimm. Niby krwawo ale jednak baśń.
Ja więcej jak 6/10 bym nie dał.
Odpowiedz
No i jest Suburræterna.
Kontynuacja losów bohaterów rewelacyjnego serialu Suburra.
Akcja dzieje się trzy lata po dramatycznych wydarzeniach końcówki trzeciego sezonu Suburry.
Znowu walka o wpływy kryminalno-polityczno-kościelnego świata Rzymu. Tylko bohaterowie jacyś tacy bez-jaj. W poprzedniku aż się skrzyło od emocji, namiętności, młodzieńczej pasji. Tu nie ma nic z tych rzeczy. Nawet Ci bohaterowie którzy w poprzednich seriach byli jak barwne ptaki tego półświatka, teraz wyglądają jak zmokłe kury którym już nie za bardzo się chce. Aż się przykro patrzy co nimi się stało. Akcja mało wciągająca, zdjęcia takie sobie. Niestety w porównaniu z poprzednikiem ten serial to tylko już jakieś popłuczyny dawnej świetności. Szkoda.
Odpowiedz
Wreszcie dobry polski serial.

Informacja zwrotna.
Ciężki klimat ale bardzo wciągający. Ojciec próbuje odnaleźć zaginionego w tajemniczych okolicznościach syna. Problem w tym, że jest alkoholikiem i nie pamięta co dokładnie zaszło w noc zaginięcia syna. Próbuje sobie to za wszelką cenę przypomnieć i podąża za tymi strzępkami pamięci które się mu majaczą w zakamarkach mózgu. Do tego dochodzą perypetie rodziny alkoholika, trudne relacje jakie go łączą z dziećmi i żoną, z byłymi kolegami z pracy itd. Jakubik w głównej roli jak zwykle nie zawodzi. Pijaka gra jak w Domu Złym świetnie. Do tego to jest polski serial w którym wreszcie słychać dialogi.
Jestem dopiero po dwóch odcinkach ale na razie mogę tylko chwalić.
Odpowiedz
No!
Netflix mnie zaskakuje ostatnio i to bardzo pozytywnie.
Kolejna świetna polska produkcja.

Absolutni debiutanci.

Para maturzystów podczas wyjazdu nad morze przygotowuje swój film-przepustkę na studia aktorskie.
Razem z nimi nad morze jadą ich rodzice. Dwie rodziny które znają się od lat i mają nawet swój wspólny domek w malowniczym miejscu.
Dziewczyna jest dotknieta-obdarzona autyzmem. Więc świat bardzo często widzi zero-jedynkowo. Jeńców nie bierze, nie zna półśrodków.
W tej pięknej, sielankowej scenerii poznają jeszcze chłopaka który jest tam na obozie sportowym. Mamy więc przeciwstawienie dwóch światów. Tego fizycznego, cielesnego i artystycznego. Jednak nić zauroczenia, podziwu pomiędzy tą trójką bohaterów bardzo szybko wiąże ich mocno ze sobą.
Sposób tytułowego debiutu tych młodych ludzi w świecie nie tylko filmu ale i uczuć, namiętności, odpowiedzialności i dorosłym już powoli życiu ukazany jest przepięknie. Niezwykle subtelnie, ciepło choć nie brakuje na ekranie i bardzo dramatycznych sytuacji.
Cudowne zdjęcia, piękna muzyka i magiczna wręcz gra, przeuroczej Martyny Byczkowskiej jako Leny powinna zostać doceniona jakąś nagrodą filmową. Dawno nie widziałem tak dojrzałej, lekkiej gry młodziutkiej aktorki. Reszta aktorów też nie odstaje od tego poziomu. Jak nie lubię np. Katarzyny Warnke tak tutaj muszę powiedzieć, że została obsadzona w roli w której sprawdza się idealnie.
Odpowiedz
REKLAMA:



Erynie.

Ekranizacja wybitnych kryminałów Krajewskiego i tak spieprzona. A materiał na serial był wybitny.
Tu niestety z niezwykle charakternego policyjnego detektywa, przed którym trząsł portkami cały przedwojenny lwowski półświatek, pozostała jakaś karykatura. Od początku widać, że serialowi zabrakło rozmachu, fantazji. Przecież to wielokulturowe miasto przed wojną to był tygiel w którym aż kotłowały się namiętności, pieniądze, bieda, hazard, animozje pomiędzy wieloma narodami, strach przed wojną, polityczne tarcia. Tu obserwujemy miasto w którym jest życia tyle co w jakiejś zapomnianej wiosce. Zabrakło po prostu kasy, żeby nadać temu serialowi właściwy rozmach. Może jak ktoś nie czytał książek z ,, Łyssym'' w roli głównej, to to jakoś przełknie ale łatwo nie jest. Lwowskie ulice w scenach prawie opuszczone, efekty specjalne żenujące, gra aktorska to momentami poziom ,, Na dobre i na złe''.
Serial można pochwalić za barwny lwowski język, dobrą rolę Wojciecha Mecwaldowskiego i ... i tyle chyba. No i Lubos też całkiem, całkiem.
Odpowiedz
No to może być serial petarda!
Zapowiedź sugeruje produkcję bardzo obrazoburczą a takie uwielbiam. W środowiskach prawicowców entuzjazmu chyba nie wzbudzi ale jak dla mnie to takie łamanie schematów i utartych poglądów, dystans i sarkazm także z ,, narodowych świętości'' to produkcje palce lizać. Od czasów Monty Pythona jeszcze mi nie przeszło i ciągle doceniam twórczość ,, pod prąd'', inteligentną i potrafiącą wytykać paluchem nasze wady i śmiesznostki.
Oby ten serial sprostał tym oczekiwaniom. Podobno twórcy od paru lat tułali się po różnych wytwórniach niż Netflix zdecydował się to wyprodukować. A to dobrze wróży.
Odpowiedz
1670 zaliczony.
Warto za szarganie narodowych świętości i duży dystans do naszego narodowego naburmuszenia. Warto za niezłe teksty i wiele naprawdę śmiesznych momentów. Jestem przekonany, że niektóre cytaty staną się nieśmiertelne.
Ale arcydzieło to to nie jest.
Odpowiedz
Tym razem wykopalisko.
Borgen.
świat duńskiej polityki.
Jakże innej niż nasza. Serial fajny bo pokazuje przepaść pomiędzy nami a zachodnią Europą. Tam też się żrą, też podkładają sobie świnie, też jest populistyczna prawica ale ile w tym jest smaku.
Pani premier która jeździ do pracy rowerem. Dziennikarze czołowych stacji TV których mieszkania to małe klitki beż żadnych luksusów.
Te ich afery polityczne to są aferki w porównaniu z naszymi realiami. Nie do pomyślenia tam są konszachty w wyłudzaniu działek od państwa dla polityków za pośrednictwem kościoła, czy program willa+. Tam rząd potrafi wywrócić zapłacony rachunek w sklepie za sukienkę żony premiera. U nas wyłudzone setki milionów złotych dla rodziny to dzień powszedni.
Warto zobaczyć jak tam wygląda polityka a jak u nas. Do tego bardzo szybka akcja, non stop jakaś intryga obyczajowo-polityczna i bardzo sympatyczni bohaterowie. No i aktorstwo pierwsza klasa. Mnie ten serial wciągnął już od pierwszego odcinka. Jadę z tematem!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości