Witam!
Wczoraj grzebałem przy boxie, bo wsadzałem kartę microsd i zauważyłem, że szybko się dwukrotnie zrestartował (dzisiaj sprawdziłem i po prostu wtyczka od zasilania ma jakiś luz i przy mocniejszych ruchach gubi prąd). Niestety chwilę po tym box zaczął wyświetlać już tylko i wyłącznie zielony ekran. Od razu jak podepnę kabelek od zasilania, to daje zielony ekran. Nie mogę się też z nim połączyć przez SSH, a wcześniej oczywiście mogłem, więc to znaczy, że system nie startuje. Możliwe, że się coś usmażyło?
Wczoraj grzebałem przy boxie, bo wsadzałem kartę microsd i zauważyłem, że szybko się dwukrotnie zrestartował (dzisiaj sprawdziłem i po prostu wtyczka od zasilania ma jakiś luz i przy mocniejszych ruchach gubi prąd). Niestety chwilę po tym box zaczął wyświetlać już tylko i wyłącznie zielony ekran. Od razu jak podepnę kabelek od zasilania, to daje zielony ekran. Nie mogę się też z nim połączyć przez SSH, a wcześniej oczywiście mogłem, więc to znaczy, że system nie startuje. Możliwe, że się coś usmażyło?