Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
KODI przycinki MOV oraz ISO
#1
Mam w domu gigabitową sieć (transfery 60-120MB/s w zależności od karty sieciowej urządzenia)
w tej sieci mam 3 biblioteki NAS (2x WD EX2 4TB i 1x WD EX4 16TB), chodzą sobie w SMB2
mam też 2 urządzenia TV BOX:
MXQ S10X (2/16GB Android 7) na S905X
X96MAX (4/64GB Android 9) na S905X2, gigabit LAN

no i mam też problem... w sensie że znajomy ma ale testuje u siebie bo działa to tak samo źle a środowiska niemal identyczne (ethernet gigabit+NAS od WD EX4 16TB).
Na tymże NAS mam filmy w postaci plików ISO (obrazów płyt ISO) oraz własnych filmów MOV robionych na Apple za pomocą FinalCut Pro - H254+AAC w 1080p)
I jedne i drugie się tną.
O tym że KODI ma czkawke na MOV robionych na Makówkach za pomocą kodeków "Pro" (a na takich operuje FinalCutPro) to już się doczytałem.
Urządzenie X96MAX 4GB w zasadzie daje rade
MXQ 2GB - kompletna porażka (podane z USB odtwarza ale po LAN z serwera SMB nie chce płynnie).
Gdyby ktoś znał jakąś rade optymalizującą sytuacje - chętnie przyjmę.
Dodam że VLC na obu odtwarzaczach pięknie obsługuje te MOV za to na ISO umiera jeszcze bardziej.
SMPC na MXQ 2GB pięknie odtwarza ISO ale za to na MOV wychodzi do pulpitu Androida.


Druga sprawa to pliki ISO. To zrippowane (samodzielnie, z własnych płyt) pliki ISO. Czasem z DVD czasem z BD wiec rozmiary różne - od 3 do 40GB - i nie ma to znaczenia.
Tutaj oba urządzenia pod KODI mają zacinki.. X96MAX ma miliekundowe freezy ale na MXQ już klatkuje konkretnie. Co zabawne - im starszy obraz ISO tym bardziej klatkuje.
Teoretycznie zarówno wydajność sieci i jak tego X96MAX powinna to z palcem w nosie opędzić (już sie tych plików z Apple nawet nie czepiam bo to patologia sama w sobie) ale te ISO powinny śmigać. Przecież że żywcem kodeki z DVD i BD tylko w ISO.

nawet na próbę pościągałem w formacie 4K/UHD/2160p jakieś filmy z neta (od 4 do 40GB) i to wszystko mimo audio 5.1, H265, UHD, dolby i wszystkiego innego śmiga płynnie.. a obraz ISO płyty DVD ciągniety na 64GB urządzenie po gigabitowym LAN (lub WiFi AC) zabija je.
Te pliki mające nawet po 5-7 lat odtwarzał stary Mede8er MED600X3D (właśnie pod niego były kiedyś tworzone te rippy ISO) a dwa urządzenia kupione teraz na poczatku roku poległy śmiercią bohaterów.

Jakie sugestie, porady? Od czego zacząć? Może jakieś bufory mogę zwiększyć/zmniejszyć.. coś zoptymalizować?
Odpowiedz
REKLAMA:





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości