03-01-2023, 06:50 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-01-2023, 06:52 AM przez redhunter.)
Krzywe linie Boga w reżyserii Oriola Paulo.
Jego poprzednie filmy to m.in Contratiempo i El Cuerpo.
No po takich filmach wiadomo, że i tutaj fabuła będzie mocno pokręcona i nieprzewidywalna.
Bardzo bogata, piękna kobieta z wyższych sfer, pracująca jako detektyw zostaje wynajęta do przeprowadzenia śledztwa w szpitalu dla obłąkanych. Dla większego powodzenia akcji trafia tam jako pacjent, w tajemnicy nawet przed kierownictwem tej placówki.
Tylko czy aby nie ma tu drugiego dna? Kto tu z kogo robi wariata? Reżyser od samego początku prowadzi z widzem grę. Nasze postrzeganie głównej bohaterki zmienia się podczas filmu parę razy. Napięcie buduje i intryga i wykreowane postacie. Zwłaszcza obłąkani robią duże wrażenie. Owszem, jest to wszystko trochę przerysowane ale to przecież nie dokument tylko film mający budować napięcie.
I robi to doskonale.
Jeszcze jedna rzecz w tym filmie mnie urzekła. Dom w którym mieszka pani detektyw. Coś pięknego.
Jego poprzednie filmy to m.in Contratiempo i El Cuerpo.
No po takich filmach wiadomo, że i tutaj fabuła będzie mocno pokręcona i nieprzewidywalna.
Bardzo bogata, piękna kobieta z wyższych sfer, pracująca jako detektyw zostaje wynajęta do przeprowadzenia śledztwa w szpitalu dla obłąkanych. Dla większego powodzenia akcji trafia tam jako pacjent, w tajemnicy nawet przed kierownictwem tej placówki.
Tylko czy aby nie ma tu drugiego dna? Kto tu z kogo robi wariata? Reżyser od samego początku prowadzi z widzem grę. Nasze postrzeganie głównej bohaterki zmienia się podczas filmu parę razy. Napięcie buduje i intryga i wykreowane postacie. Zwłaszcza obłąkani robią duże wrażenie. Owszem, jest to wszystko trochę przerysowane ale to przecież nie dokument tylko film mający budować napięcie.
I robi to doskonale.
Jeszcze jedna rzecz w tym filmie mnie urzekła. Dom w którym mieszka pani detektyw. Coś pięknego.