13-08-2023, 05:33 AM
Sisu
W pięknej scenerii dalekiej Laponii samotny, były fiński żołnierz znajduje złoto. W czasie transportu tego skarbu natrafia na wycofujące się wojska niemieckie dowodzone przez brutalnego oficera SS. Mamy rok 1944 więc ten jego skarb dla Niemca wydają się przepustką do dalszego życia. Wszystko wydaje się bardzo proste. Zabić starucha, zabrać mu złoto i uciec daleko od zbrodni za które już chwilę trzeba będzie odpowiedzieć. Tylko, że ten staruch to nie byle kto i zaczyna się rzeź.
Fabuła niby nie porywa ale jest to zrobione tak lekko i przez ludzi którzy widać, że znają się na tym co robią, że ta zabawa gatunkami wychodzi im rewelacyjnie.Jest niezwykle krwawo ale i z humorem, mamy tu western i film drogi. Kino wojenne i przygodowe. Taki zlepek jak żywo inspirowany filmami Tarantino. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebne są ze dwie trzy sceny zupełnie od czapy ale jakoś szczególnie i one w tej przyjętej konwencji nie rażą.
Akcja dzieje się szybko i z dużą przyjemnością siedzimy w fotelu aż do samego końca filmu. A zdjęcia to pierwsza liga. I sceneria w której się ta krwawa jatka dzieje i sposób filmowania zasługują na najwyższe noty.
W pięknej scenerii dalekiej Laponii samotny, były fiński żołnierz znajduje złoto. W czasie transportu tego skarbu natrafia na wycofujące się wojska niemieckie dowodzone przez brutalnego oficera SS. Mamy rok 1944 więc ten jego skarb dla Niemca wydają się przepustką do dalszego życia. Wszystko wydaje się bardzo proste. Zabić starucha, zabrać mu złoto i uciec daleko od zbrodni za które już chwilę trzeba będzie odpowiedzieć. Tylko, że ten staruch to nie byle kto i zaczyna się rzeź.
Fabuła niby nie porywa ale jest to zrobione tak lekko i przez ludzi którzy widać, że znają się na tym co robią, że ta zabawa gatunkami wychodzi im rewelacyjnie.Jest niezwykle krwawo ale i z humorem, mamy tu western i film drogi. Kino wojenne i przygodowe. Taki zlepek jak żywo inspirowany filmami Tarantino. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebne są ze dwie trzy sceny zupełnie od czapy ale jakoś szczególnie i one w tej przyjętej konwencji nie rażą.
Akcja dzieje się szybko i z dużą przyjemnością siedzimy w fotelu aż do samego końca filmu. A zdjęcia to pierwsza liga. I sceneria w której się ta krwawa jatka dzieje i sposób filmowania zasługują na najwyższe noty.