15-08-2023, 05:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-08-2023, 05:41 AM przez redhunter.)
Filip.
Polski Żyd traci w gettcie całą rodzinę i narzeczoną. Sam cudem unika śmierci. Ukrywa swoje żydowskie pochodzenie i pracuje jako Francuz w nazistowskim Frankfurcie jako kelner w wysokiej klasy hotelu. Oczywiście cały czas wisi nad nim ciężar przeszłości i niepewność kiedy przyjdzie mu zapłacić za to kim jest.
Z drugiej jednak strony poniża niemieckie kobiety jakby w odwecie za to robi ich kraj i ich mężowie.
Mnie ten obraz wydaje się jakiś sztuczny. Nie za bardzo byłem w stanie uwierzyć w opowiadaną historię. Jest jakby nam widzom wciskana na siłę, zbyt teatralnymi, przerysowanymi gestami. Robotnicy przymusowi którzy na niemieckim basenie noszą się bardziej wyniośle jak Niemcy, uwodzący żony niemieckich oficerów, w hotelu poruszający się nawet w nocy wedle swojego uznania bez żadnych przeszkód. No jakoś mnie to nie przekonuje.
Film jest dobry, bo opowiada bardzo oryginalną historię i robi to środkami innymi niż jesteśmy przyzwyczajeni. Bardzo dobre zdjęcia i muzyka tworzą fajny klimat. Ale zachwytów nad filmem nie podzielam. Dobre kino ale bez przesady z tymi ochami i achami.