03-11-2023, 09:38 AM
Konfident.
Czesko-słowackie kino z polskim akcentem. W jednej z ról Maciej Stuhr.
Młody chłopak z zamiłowania i wykształcenia radiotelegrafista w ponurych latach 60/70 tych pracuje na małym lotnisku jako dyspozytor.
Czeska bezpieka pragnie go pozyskać do pracy w swoich szeregach, bo potrzebuje jego umiejętności. Oczywiście młody człowiek jest całkowicie bezsilny wobec opresyjnego i morderczego organu totalitarnej władzy. Zmuszony zostaje do współpracy. Film opowiada o tym jak to się odbywało. Jak z perspektywy tamtych lat wyglądała ponura rzeczywistość. Jak smutna była ta epoka i jak niewiele radości było w tym świecie. Każdy miał nad sobą kogoś i wykonywanie rozkazów które na początku wiązały się z pewnymi korzyściami po czasie stawało się hakami do zmuszania do kolejnych świństw nawet w stosunku do członków rodzin. Film ogląda się bardzo dobrze, nie ma w nim narzuconego moralizatorstwa, nie ma zbytniej przesady, epatowania okrucieństwem. Swietnie oddany klimat tamtych lat.
Czesko-słowackie kino z polskim akcentem. W jednej z ról Maciej Stuhr.
Młody chłopak z zamiłowania i wykształcenia radiotelegrafista w ponurych latach 60/70 tych pracuje na małym lotnisku jako dyspozytor.
Czeska bezpieka pragnie go pozyskać do pracy w swoich szeregach, bo potrzebuje jego umiejętności. Oczywiście młody człowiek jest całkowicie bezsilny wobec opresyjnego i morderczego organu totalitarnej władzy. Zmuszony zostaje do współpracy. Film opowiada o tym jak to się odbywało. Jak z perspektywy tamtych lat wyglądała ponura rzeczywistość. Jak smutna była ta epoka i jak niewiele radości było w tym świecie. Każdy miał nad sobą kogoś i wykonywanie rozkazów które na początku wiązały się z pewnymi korzyściami po czasie stawało się hakami do zmuszania do kolejnych świństw nawet w stosunku do członków rodzin. Film ogląda się bardzo dobrze, nie ma w nim narzuconego moralizatorstwa, nie ma zbytniej przesady, epatowania okrucieństwem. Swietnie oddany klimat tamtych lat.