27-11-2023, 01:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2023, 01:07 PM przez redhunter.)
Zabójca.
O tak! To jest kino! Film nietuzinkowy.
Płatny zabójca, ale taki ze ścisłej elity morderców dostępnej tylko dla najzamożniejszych, pudłuje podczas wykonywania zlecenia. To pudło ma daleko idące konsekwencje dla niego samego. Z myśliwego staje się zwierzyną.
Akcja mimo, że składna i wciągająca nie jest tutaj na pierwszym planie. Ważniejsze jest pokazanie klimatu przygotowań do zadania. Cała otoczka związana z tym ,, zawodem''. Po obejrzeniu filmu już wiemy za co tyle się w tym przypadku płaci:-)
Film nie jest gloryfikacją morderców, jest zobrazowaniem ich zamkniętego świata.
Film ma klimat. Zagrany jest świetnie. No i Tilda Swinton na ekranie w jakże smacznej roli. Ona już ma 63 lata! Jak ona to robi ?
Pochwalę także podkład muzyczny. Jest oszczędny, większość dźwięków pochodzi z dźwięków tego co akurat się dzieje na ekranie, ale jak wchodzi muzyka
to jest bardzo sugestywna. Takie filmy lubię. Jednak mistrz Fincher nie zapomniał jak się robi wielkie kino.
Podziękowali: yami
O tak! To jest kino! Film nietuzinkowy.
Płatny zabójca, ale taki ze ścisłej elity morderców dostępnej tylko dla najzamożniejszych, pudłuje podczas wykonywania zlecenia. To pudło ma daleko idące konsekwencje dla niego samego. Z myśliwego staje się zwierzyną.
Akcja mimo, że składna i wciągająca nie jest tutaj na pierwszym planie. Ważniejsze jest pokazanie klimatu przygotowań do zadania. Cała otoczka związana z tym ,, zawodem''. Po obejrzeniu filmu już wiemy za co tyle się w tym przypadku płaci:-)
Film nie jest gloryfikacją morderców, jest zobrazowaniem ich zamkniętego świata.
Film ma klimat. Zagrany jest świetnie. No i Tilda Swinton na ekranie w jakże smacznej roli. Ona już ma 63 lata! Jak ona to robi ?
Pochwalę także podkład muzyczny. Jest oszczędny, większość dźwięków pochodzi z dźwięków tego co akurat się dzieje na ekranie, ale jak wchodzi muzyka
to jest bardzo sugestywna. Takie filmy lubię. Jednak mistrz Fincher nie zapomniał jak się robi wielkie kino.
Podziękowali: yami