30-10-2021, 02:53 PM
Z racji tego, że czekają mnie częste podróże w najbliższym, żeby nie tachać ze sobą tony sprzętu, postanowiłem postawić kodi na laptopie. Laptop w konfiguracji i5 11 generacji. 8 GB Ram, 500 SSD NVME, grafika intel iris. Czyli nie jakiś słabiak totalny. Na kompie Windows 11, Kodi 19.3. No i mam mały problem z tą konfiguracją. Problem polega na tym, że kodi uruchamia się tak gdzieś koło minuty. Menedżer wydajności nie pokazuje w czasie tej minuty jakiejkolwiek aktywności procesora, pamięci czy dysku. Po prostu przez minutę kompletnie nic się nie dzieje i nagle kodi się uruchamia. Jak się odpali to chodzi bez zająknięcia... Prawie. Co jakiś czas, szczególnie przy wyjściu z jakichś zakładek do głównego ekranu pojawiają się zacięcia. Na jakieś 20 sekund kodi zamarza. I znowu menedżer wydajności nie pokazuje żadnej aktywności w tym czasie. Po tym czasie kodi znowu rusza i chodzi jak rakieta. W zasadzie można by z tym żyć bo po odpaleniu filmu problemy nie występują, ale... Lubię jak wszystko działa tak jak powinno. Szukam więc rozwiązania, sugestii gdzie szukać przyczyny problemu.